onsdag 16 februari 2011

morza bieli, kontynenty lodu

Witam wszystkich. Znowu jesteśmy na tym blogu.
Jako że skończyły mi się tematy do pisania, a ostatnio sporo szpacerowałem - szykujcie się na masywną ilość zdjęć!!!!!!!11

Zaczniemy od

jeziora Mälaren. 

Jest to 3cie pod wzlędem wielkości akwen słodkowodny w Szwecji, zaraz po dwóch monstrualnych jeziorach na O których nazwy nie chce misie szukać w wikipedii.
Mälaren ma nawet polską nazwę - Melar. Zważywszy, że nazwę oryginalną czyta się mnięj więcej Meee-laren, to w sumie nazwa jest taka sama. Dobra, ciul z nazwą.

Nad tym jeziorkiem położone są takie miejscowości jak: Uppsala, Västerås, Enköping, Strängnäs, Mariefred oraz takie spore miasto o nazwie Stockholm.

Jezioro jest polodowcowe, o czym świadczy jego linia brzegowa, liczne wyspy, kształt na mapie oraz występowanie wszędzie dookoła głazów polodowcowych.

Które są wszędzie i zdają się być traktowane niczym menhiry.
Na zamarzniętej tafli dziarscy Szwedzi urządzają sobie wyścigi z psimi zaprzęgami

oraz piją herbatę prosto z przerębla


Spacer trzech krzyży + bonus

Specjalnie dla Was mam też fotki z trzech zupełnie różnych miejsc sakralnych. Pierwszym będzie kościół w pobliskim osiedlu Gottsunda. Z zewnątrz wygląda jak kolejny pokryty sidingiem domek. W środku zaś odwalony jest w full drewno.

No i oczywiście jest idealny jak cała Szwecja.

Jest nawet kafejka. w sumie przez nią się wchodzi

Ciekaw jestem, czy ktokolwiek tu chadza na msze. Jeden Szwed-kolega o imieniu Fredrik mówił mi, że nie zna nikogo religijnego. Takie Czechy Północy.

Drugim krzyżem jest piękna i reprezentacyjna katedra w Uppsali. Tak wygląda z zewnątrz.

Jakby kto nie wiedział - jest to największy kościół w całej Skandynawii

miejsce koronacji królów szwedzkich i w ogóle super wypas. taka polska codzienność.
W środku akurat ślicznie śpiewająca pani uczyła dzieci psalmów. Strasznie ciekawe melodie

Generalnie katedra wyglądała jak wielka gotycka świetlica.
Ale robiła solidne wrażenie. Prawie jak Czechy.

Trzeci krzyżyk to romańska perełka całej okolicy. Zbudowany na miejscu starej, pogańskiej świątyni Odyna tudzień innego młotomiota.

Kościółek jest z 11 wieku i jest całkiem wporzo

ale znacznie ciekawsze są autentyczne wikindże kurhany w jego sąsiedztwie.
Nierealno malownicze, prawda?



A w drodze powrotnej odkryłem... meczet!

oto fotka na której widać, jak obca kultura wypiera eurochrześcijaństwo

- proszę sobie porównać wielkość tego minaretu z wielkością (małością!) wież katedralnych. i proszę mi tu nie mówić, że to perspektywa itd. ja tu widzę co się dzieje - w autobusach panuje noc za dnia, tyle tu ciemnawoskórych!

Festiwal Lodu


Jako bonus dorzucam fotki z trwającego obecnie festiwalu rzeźb w lodzie.
Ci głupi Szwedzi boją się tknąć swych świętych głazów, więc rzeźbią tylko w zimie i tylko w lodzie.

Proszę, oto baba z cyckami (tzw. zimna suka)


 Kotek


Trąba zamkowa

Święty Piotruś spod katedry


I wsio. Do nastepnego razu, a do tego czasu - wesołych walentynek! :*

3 kommentarer:

  1. Najlepszy Rap! (największy fan papparapet.blogspot.com, najwierniejszy czytelnik)18 februari 2011 kl. 09:56

    Islam wypiera chrześcijaństwo z przestrzeni powietrznej, do której uzurpuje sobie prawo budując coraz to wyższe minarety. Również w autobusach jest czarno jak u Allaha. No a synek nie wsiada?

    SvaraRadera
  2. Wujo Twoje komenty - no coment:) I like it ;P
    A tak btw do wypierania eurpoejskiej kutury, to ja sobie tutaj w katolickim Rzymie oglądam to "mieszankę" kultur i tradycji i to natłoczenie żółto - czarne i słucham tych hitorii niczym z filmu "Biutiful" bądź "Mommoth" i coraz bardziej we mnie nacjonalistyczne poglądy się rodzą, albo jak to nazwać, że może to lepiej by było jakby każdy sobie siedział w swoim kraju? Gdzie mu Bozia dała się urodzić? I cieszyć się i budować "swoje małe ojczyzny?
    A tak naprawdę to mnie "rozpierniczyła" dzisiejsza rozmowa z Ukrainką z Lwowa, która skończyła weterynarię i jako, że się rozwodzi i ma spore problemy finansowe zmuszona była zostawić swojego 4-leniego synka ze swoim ojcem i przyjechać do Rzymu sprzątać całymi dniami wille włoskich alfonsów żeby zapenić sobie na Ukrainie jakkikolwiek byt...
    Pozdrawiam z "Rzymskich wakacji" - Justunia <3

    SvaraRadera
  3. Kiedy nowy wpis?:(

    SvaraRadera